Czy można przygotować się do wojny światowej, na dodatek z użyciem broni atomowej? Na pewno można próbować… lub przynajmniej złagodzić nieco lęk obywateli, ucząc ich zasad przetrwania w obliczu nadciągającej zagłady.

Dla mieszkańców PRL-u, wojna atomowa była czymś abstrakcyjnym. Każdy o niej słyszał, większość zapewne coś czytała, czy brała udział w różnorakich ćwiczeniach, niemniej zasadniczo przeciętnemu Nowakowi czy Kowalskiemu trudno było zrozumieć niebezpieczeństwa związane z trzecią, atomową wojną światową. Owszem, pisano o tym, mówiono o tym, ale jak wyobrazić sobie coś niewyobrażalnego? Jak przygotować się na taką ewentualność?

Narzędziem mającym wspomóc działania obrony cywilnej były różnego rodzaju materiały wizualne i audiowizualne. Służby odpowiedzialne za kwestie obrony cywilnej (TOPL/PS/OC) w PRL pozostawiły po sobie niemało nagrań dźwiękowych, filmów i przeźroczy stanowiących pomoce dydaktyczne podczas szkoleń lub też materiały do pracy własnej. Takie relikty przeszłości są źródłem niezwykle ciekawym, zaliczającym się zarówno do historii techniki, jak i obrony cywilnej czy edukacji dla bezpieczeństwa. Niektóre z nich zachowały przy tym wartość edukacyjną.

Zestaw przezroczy z zakresu powszechnej samoobrony

Tematem niniejszej galerii jest skromny wycinek z zestawu przeźroczy liczącego sobie łącznie 35 rolek, a służącego do szkolenia podstawowego prowadzonego przez Powszechną Samoobronę z zakresu pierwszej pomocy, walki z ogniem czy chronienia się przed atakiem powietrznym, w tym atomowym.

Stan zachowania tego konkretnego zestawu jest dosyć zróżnicowany. Ok. 10 pierwszych rolek, odnoszących się do tematów początkowych, jest najbardziej zużytych. Ma to niestety pewne przełożenie na jakość ilustracji. W obrębie kompletu można również zauważyć różne kolory opakowań czy różnice w technicznym przygotowaniu samych slajdów. Całość stanowi jednak ciekawą pamiątkę historyczną, powstałą w 1969 roku.

Materiał pochodzi z kolekcji Autora.

***

Pokazywanie uzbrojenia i wyposażenia nieprzyjaciela miało zapewne uzmysłowić realność zagrożenia
Jak widać, grafik obszedł się dość brutalnie z tymi myśliwcami
Haidar Ali nie był wodzem Indian, lecz sprawował kontrolę nad państwem Majsur na terenie dzisiejszych Indii. Jak widać, Kolumb znalazł w Polsce swego naśladowcę
Najgroźniejsza broń nowoczesnej wojny atomowej – międzykontynentalne rakiety balistyczne
Popularność narkotyków w latach 60. i 70. XX wieku wywołała lęk przed różnymi „egzotycznymi” środkami walki, takimi jak psychotoksyczne środki trujące
Szczepienia prewencyjne były jednym z podstawowych sposobów przygotowania społeczeństwa na przyszłe zagrożenia
Niektóre z proponowanych w tym zestawie rozwiązań odnoszących się do kwestii budowy schronów piwnicznych sięgają korzeniami przedwojennych polskich instrukcji. Wystarczy porównać tę ilustrację z tymi wytycznymi
Taki sposób spania był nieobcy wielu marynarzom, dla reszty mógł stanowić pewien problem. Można sobie także wyobrazić stan pościeli po kilku nocach spędzonych w schronie
Ruiny zniszczonych miast stanowią smętny i depresyjny widok. Trudno jednak porównywać takie ilustracje ze zniszczeniami generowanymi przez atak jądrowy
Przykład działania racjonalnego lecz trudnego do zastosowania w praktyce. Kto chciałby mieszkać, nawet przez krótki czas, w mieszkaniu z zamalowanymi oknami i meblami stłoczonymi pod jedną ze ścian?
Wobec niemożności zaopatrzenia ludności w profesjonalny sprzęt zabezpieczający uciekano się do różnych półśrodków nadających się do własnoręcznego wykonania w domu
„Równoważniku trotylowym 20000 t” – czyli o sile bomby z Nagasaki. Ładunki posiadane w czasie zimnej wojny przez USA i ZSRS były o wiele potężniejsze
Nauka właściwego opatrywania ran to kwestia istotna dla każdej przeszłej, obecnej i przyszłej formacji obrony cywilnej
Opatrywanie ran w warunkach skażenia byłoby o wiele trudniejsze niż zazwyczaj, niemniej trzeba było nauczyć się i tego
Ważną rolę w usuwaniu skażeń miał odgrywać sprzęt rolniczy, m.in. widoczna na ilustracji „Pulsacyjna wytwornica aerosoli”, czy raczej aerozoli, wyglądająca raczej jak jakieś działo z gry Fallout 4
Ochrona zwierząt gospodarskich była jednym z najważniejszych, ale i najtrudniejszych zadań obrony cywilnej. Ocaleli z atomowej zagłady musieli w końcu coś jeść, a rolnicy potrzebowali zwierząt pociągowych
Kolejny przykład improwizacji w zakresie środków ochrony osobistej
Mierzenie promieniowania było niezwykle ważnym zadaniem. Tylko przy właściwym użyciu instrumentów pomiarowych można było określić, czy już czas na opuszczenie schronień i rozpoczęcie walki o przywrócenie choć namiastki post-nuklearnej normalności
Zapasy gromadzone w schronach musiały wystarczyć na kilka dni albo nawet tygodni. Nie dziwi więc fakt poruszania tego zagadnienia podczas szkoleń
Lepsze takie zabezpieczenie niż żadne. Biorąc pod uwagę ówczesne możliwości technologiczne i finansowe PRL, całkowite zabezpieczenie 100% płodów rolnych przed skutkami wojny atomowej było nierealne

 

Skomentuj. Jesteśmy ciekawi Twojej opinii!